Orle skrzydła






* * *
Tęsknota i ciekawość do tego, co się dzieje na stałym lądzie, zwyciężyły w końcu w Jerzym rozsądek: chłopiec postanowił opuścić wyspę potajemnie.
Wszak nie dał słowa nikomu, że wyspy nie opuści. Miał już lat siedmnaście, mógł przecież działać samodzielnie.
Jest silnym, zdrowym, poradzi sobie z morzem, nic mu się złego nie stanie. Pojedzie, zakosztuje trochę przygód i wróci może szczęśliwie, przejażdżka tęsknotę jego serca uciszy.
Coś go ciągnie po prostu do tych posępnych ruin, których imienia nie zna; w nocy śni o nich, marzy, że go wołają do siebie, że ramiona ku niemu wyciągają, musi je raz zobaczyć!
Tak rozumując, wsiadł na łódkę i popłynął w stronę zamczyska. Wiosła były ciężkie, poruszał nimi z wysiłkiem, ale nie tracił ochoty płynąć dalej.
Naraz w ciemności nocy rozległ się plusk, a potem pytanie groźnym głosem wymówione:
— Kto tam?
Z cieniów wysunęło się czółno angielskie, emigrantami napełnione.
Jerzy, zamiast odpowiedzieć, ukrył się na dnie łodzi.
— To rozbite czółno — odezwał się znowu ten sam głos, i szalupa angielska ominęła Margela.
Chłopiec dopłynął do lądu bez dalszych przeszkód, wyskoczył na brzeg, łódkę wyciągnął na piasek i skierował się ku ruinom.
Ciemność zupełna panowała w nich, dookoła odzywały się głosy puszczyków, zdawało się, że każdy kamień, każdy krzak kryje jednego z tych ptaków; w istocie jednak za każdym
krzakiem siedział ukryty Szuan. Śledzili oni uważnie przybysza, nie zatrzymywali go jednakże, gdyż miał on na sobie, jak i oni strój wieśniaka bretońskiego.
Margel dotarł bez przeszkody do samego zamczyska, lecz kiedy zamierzał wstąpić w ruiny, zastąpił mu drogę wysoki, barczysty mężczyzna.
— Dokąd idziesz? — zapytał.
Margel nie był przygotowany na to pytanie, więc zawahał się w odpowiedzi.
— Coś ty za jeden?


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 Nastepna>>





Polecamy inne nasze strony: