Orle skrzydła





Republikanie, których już nie więcej nad dwadzieścia kroków od nich dzieliło, przypatrwali się im ciekawie i nie wątpili, iż żywcem wezmą wroga do niewoli.
Przy boku młodego wodza postępował wysoki, barczysty chłop w bretońskiern ubraniu.
Ten pilniej od innych śledził dziwne zachowanie się garstki, która opuściła wieżę, a na surowej jego twarzy malował się niepokój.
— Ostrożnie, generale — szepnął naraz, chyląc się do wodza. — Oni coś kręcą.
Generał odpowiedział:
— Bądź spokojny!
Wtem uczuł się pochwyconym w pół i zanim miał czas zrozumieć, co się z nim dzieje, ujrzał się na jednej z poblizkich skał, zaś obok niego stał jego towarzysz.
— Co to znaczy?
— zapytał.
Straszliwy łoskot był mu odpowiedzią: pochyła wieżyca została wysadzoną w powietrze.
Piotr stary, on to bowiem odciągnął wodza, zwrócił się do niego:
— Wiedziałem, że to nastąpi — rzekł — wyszli z wieży, wyrwali płytę kamienną, zrobili otwór w ziemi,
nasypali prochu i zapalili go. Zginęli dobrowolnie, aby nas zgubić, ale głowy węża nie ucięli, głowa jest, ciało wyrośnie nowe i pobijemy ich.
To mówiąc, rozśmiał się.
Teraz miody wódz zrozumiał wszystko i spojrzał z wdzięcznością na tego, któremu był winien życie.
Kamienie, odłamy muru padały z hukiem straszliwym do okoła zburzonej wieżycy, kłęby pyłu unosiły się w powietrzu.
Wśród republikanów powstał popłoch: jedni ugodzeni padali z jękiem, drudzy w ucieczce szukali ratunku. Szuanie tryumfowali.
— Niech żyje król!
— brzmiały pełne radości głosy.
Lecz cóż to?
Nagle, jakby z podziemi wyrósł, wśród spłoszonych republikanów stanął wódz, a obok niego ów chłop olbrzymi, który stronników króla swym wzrostem i siłą z daleka przerażał.
Ucichło wołanie: "Niech żyje król", a natomiast zabrzmiało: "Niech żyje rzeczpospolita"!
Walka, chwilowo przerwana, zawrzała na nowo.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 Nastepna>>





Polecamy inne nasze strony: