Orle skrzydła





Ośmielony tem Piotr, po skończeniu widowiska zbliżył się do niego i prosił, żeby pozwolił urządzić następnego wieczora, małą zabawę na okręcie; Piotr chciał pokazać
majtkom angielskim "Starego Nicka", czyli "Figle szatana."
Komendant roześmiał się głośno i prośbie starego nie odmówił.
Uradowany weteran zagrał za to na kilku pustych butelkach hymn narodowy angielski.
Wkrótce potem wszyscy rozeszli się na spoczynek.
Wszedłszy do swej kajuty, Jerzy ujrzał w niej Piotra.
— Czy drzwi dobrze zamknięte? — zapytał go stary zniżonym głosem.
— Dobrze — odparł Jerzy.
Stary weteran pochylił się do ucha młodzieńca i począł szeptać:
— Mamy na statku 30 Anglików; 18 z nich ja jutro wieczorem zabawię w sali żołnierzy; sześciu będzie na
służbie, starszyzna grać będzie w karty w sali oficerskiej, inni są ranni.
Gdy usłyszysz hałas w sali żołnierskiej, zamknij natychmiast na klucz grających w karty w sali oficerskiej, potem damy sobie już radę.
— Ależ... — rzekł Jerzy.
— Nie ma żadnego "ale", mój kapitanie... Tak trzeba zrobić i basta! Namordowałem się dosyć, udając ich przyjaciela. Muszę mieć za to nagrodę.
To powiedziawszy, wysunął się pośpiesznie z kajuty.
Na drugi dzień w nocy Francuzi byli wolni.
X.
Był wieczór. Na niebie zaczęły ukazywać się gwiazdy, noc ogarniała Paryż.
Pokój księdza Melwy, który zajmował obecnie w małym domku, pogrążony był w zmroku. Starzec stał właśnie przy oknie i wpatrywał się w leżący u stóp jego Paryż.
Stał tak długo, zapatrzony w miłe mu zawsze oblicze stolicy Francyi. Wtem na wieży kościoła Notre-Dame zegar wybił godzinę ósmą.
Kapłan przerwał zadumę i zapalił świece woskowe, oprawione w starożytny kandelabr, stojący na stole, poczem usiadł w fotelu przy kominku.
— Powinien wkrótce przybyć — rzekł sam do siebie.
Jakoż nie omylił się. Niebawem drzwi się rozwarły, i na progu stanął Napoleon Bonaparte, a za nim ukazał się Jerzy.
Na widok generała starzec powstał, Napoleon podał mu dłoń i po serdecznem przywitaniu się, usiadł.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 Nastepna>>





Polecamy inne nasze strony: