Orle skrzydła





Spostrzegłszy Jerzego, który wstał, jak sprężyną popchnięty, przyszły cezar zbliżył się do niego i, biorąc go delikatnie za ucho, rzekł:
— A ty co robisz tutaj?..
Myślałem, że jesteś na służbie.
— Kapitan jest właśnie na służbie — rzekła żywo Hortensya.
— A to piękne czasy nastały, jak widzę, w Tuillerie.
Przed chwilą posyłam po Eugeniusza i donoszą mi, że "pułkownik je.
" Szósta godzina się zbliża, a on zanim zasiądzie przy moim stole, uważa za potrzebne pożywić się w samotności... to doskonałe!
Młody pułkownik, widząc, iż matka i siostra śmieją się, rozjaśnił twarz.
— Postaw się, generale, w mojem położeniu — rzekł — obiad przy twoim stole trwa zaledwie dziesięć minut, co może wystarcza Hortensyi, która powietrzem żyje, ale mnie w
żaden sposób wystarczyć nie może, staram się więc nigdy głodnym nie siadać do stołu pierwszego konsula.
Wszyscy rozśmiali się wesoło.
Swobodnie i dobrze płynęło życie Napoleonowi, w kółku rodzinnem, wśród którego on, najstarszy, liczył niewiele więcej nad lat trzydzieści, a był już panem Francyi.
— Do stołu! — rzekł Napoleon — nie skarżcie się na mnie, daję wam dzisiaj cały kwadrans czasu, lecz ani minuty dłużej, w przeciwnym razie nie moglibyśmy być na operze.
Wiem, chwała Bogu, wiele czasu Józefina potrzebuje do ubrania się. Pojedziesz z nami, Jerzy, w mojej karecie.
Jerzy skłonił się i wyszedł.
Istotnie obiad trwał tylko kwadrans, poczem rozeszli się wszyscy, aby przygotować się do teatru.
Hortensya i księżniczka, których pokoje sąsiadowały ze sobą, ubierając się, rozmawiały.
— Czy lubisz muzykę? — zapytała panna Beauharnais.
— Czy ją lubię?
— odparła Wanda — nie byłabym dzieckiem swego kraju, gdybym jej nie lubiła. Nasze piosnki są prześliczne, tęskne i rzewne, jak szum naszych lasów... Już będąc dzieckiem...
— W pół do ósmej! — wykrzyknęła Hortensya z przestrachem..


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 Nastepna>>





Polecamy inne nasze strony: